Czym się różni silnik TSI od TFSI ?

[gery67]

Niemniej analizując za i przeciw wybór mój padł na O2.

No to pozostaje życzyć szerokiej :-)

[JOY]

Czym się różni silnik TSI od TFSI ?

Tak mnie coś tknęło, a nie mogę znaleźć.

[fernando]

Obydwa silniki to turbodoładowane jednostki FSI (Fuel Stratified Injection - z bezpośrednim wtryskiem paliwa).
TFSI (Turbo Fuel Straight Injection) mają wyższe ciśnienie doładowania i nie występują we wszystkich wersjach silnikowych, w któych występują TSI (nie są dla nich bezpośrednią alternatywa).
Z kolei silniki TSI (Turbocharger Supercharger Injection - z bezpośrednim wtryskiem, doładowane za pomocą kompresora i turbosprężarki) to jakby kolejne rozwinięcie silnika FSI. Chodzi tu o wyciśnięcie jak największej mocy z małej pojemności...
Nie jestem natomiast pewien, czy oznaczenie przy silniku 1,4 TSI 122KM nie ma trochę charakteru marketingowego i nie oznacza Turbo Straight Injection czyli bezposredni wtrysk + turbo z niskim ciśnieniem doładowania, bo to trochę mało, jak na doładowanie mechaniczne i turbo

[Klauzero]

ZTCW TSI to najnowsze konstrukcje VW z kompresorem i/lub turbo. Najpopularniejsze jednostki o pojemności 1.4 oraz 2.0 - montowane np. w Scirocco.
Generalnie jest to TFSI (określenie Volkswagena łączące wtrysk bezpośredni benzyny z turbodoładowaniem) z podwójnym doładowaniem (nie mylić z bi-turbo).

Widzę, że pisałem z fernando niemal równocześnie W każdym razie, dobrze że o tym samym.

[JOY]

Dzięki Panowie.
Czy to znaczy że w moim autku oprócz turbosprężarki mam jeszcze kompresor ?

[Klauzero]

1.8 TSI BZB - to wbrew nazewnictwu TFSI, więc jest to FSI+Turbo.

[JOY]

:roll: o jejku :roll:

[fernando]

JOY, jak napisał Klauzero, silnik BZB to właśnie TFSI, który został nazwany TSI w Seatach, Skodach i Volkswagenach (o dziwo w Audi nie!).

[JOY]

Jeszcze raz dzięki Wam, bo grupie VW to nie, bo zagmatwali maksymalnie, pewnie zadziałał marketing bo jak wiadomo: Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze

[Macko]

JOY, jak napisał Klauzero, silnik BZB to właśnie TFSI, który został nazwany TSI w Seatach, Skodach i Volkswagenach (o dziwo w Audi nie!).

O ile pamiętam to w homologacji /Skoda/ jest napisane TFSI.
Na fakturze też miałem TFSI.
TSI to tylko dla marketingu wymyślili 8)

[Klauzero]

Audi, jako marka premium nie może pozwolić sobie na takie niedomówienia marketingowe...

[Hanz2k]

Zasłyszane - TFSI to wyłącznie silnik 2,0 opracowany przez VW. TSI pojawiło się wraz z silnikiem 1,8TSI opracowanym przez Audi. Aktualny silnik 2,0TSI to rozwinięcie silnika 1,8TSI a 2,0 TFSI wychodzi z produkcji.

[JOY]

...czyli marketing, czyli pieniądze. No ale przynajmniej ja już wiem czym jeżdżę

[twin]

Jesli juz marketing to raczej blad w marketingu. Nazywac inaczej te same silniki , inaczej a jednak podobnie to tworzy niepotrzebne zamieszanie.
PS
W swiadecetwie homologacji pisze silnik 1.8 TSI , producent Audi AG.

[krz_p]

Aktualny silnik 2,0TSI to rozwinięcie silnika 1,8TSI a 2,0 TFSI wychodzi z produkcji.

to ten sam silnik co wcześniej z pewnymi zmianami jak np. dolot i umiejscowienie filtra powietrza, a nie rozwinięcie 1.8TSI

[szkoda]

to tworzy niepotrzebne zamieszanie.

poprawka: bardzo POTRZEBNE zamieszanie

[twin]

Potrzebne a w jakim celu ? Chyba dla zabicia czasu ...
To troche w stylu kawalu : 2 juhasow zobaczylo jeza i sie kloci o nazwe ,
jeden mowi : To je iglok !
a drugi : Nie ! to je spilok !
I tak w kólko ...
Przyszedl baca i mowi : nie mocie racji ... to nie je iglok ani spilok ! To je KOLCOK !!

)

[MiKruS]

Myślę, że przyczyna jest zupełnie prozaiczna.

Volkswagen wprowadził grupę silników o oznaczeniu FSI, zeby każdy przeciętny zjadacz chleba dowiedział się z czasem, ze FSI to oznaczenie superoszczędnych i superdynamicznych silników z bezpośrednim wtryskiem paliwa.

Niedługo dołączył do tego silnik 2.0 TFSI, czyli owy FSI z doładowaniem.

Ponieważ z czasem okazało się, ze silniki FSI są kompletną kupą, bo są mułowate i wcale nie palą mało, dlatego VW wymyślił (bardzo dobrze zresztą IMO), ze zacznie oferować silniki o małej pojemności, ale z dużą mocą dzięki ich doładowaniu.

Tak tez narodziła sie rodzina silników "TSI". Oznaczają one ni mniej ni więcej tylko doładowane motory z bezpośrednim wtryskiem.
Proste...

Na tej samej zasadzie TDI jest synonimem "turbodiesla" choć w rzeczywistości rozwinięcie skrótu informuje, że jest to doładowany diesel z wtryskiem (w domyśle bezpośrednim).

Tak jest po prostu prościej, praktyczniej, krócej i ładniej. I to tyle IMO - nie ma raczej większej filozofii.. I wbrew pozorom nie jest to żadna niekonsekwencja tylko wręcz przeciwnie.

[Klauzero]

MiKruS, wszystko się zgadza, ale o ile w przypadku TDI łatwo można wywnioskować, iż jest to skrót do "Turbodiesel Direct Injection", to przy TSI można mieć już wątpliwości czy literka "F" znana z Audi gdzieś się w Skodzie/Seacie/WV zapodziała, czy też jest to nowy engine. Pewną podpowiedzią, jest pojemność silnika - jeśli 1.4, to zdecydowanie TSI, choć wersja 120 KM ma pojedyncze doładowanie, ale przy 1.8, czy 2.0 można mieć wątpliwości.

[twin]

Tak jest po prostu prościej, praktyczniej, krócej i ładniej. I to tyle IMO - nie ma raczej większej filozofii.. I wbrew pozorom nie jest to żadna niekonsekwencja tylko wręcz przeciwnie.

To wszystko prawda co napisales wczesniej o wprowadzaniu FSI i TSI ale moim zdaniem i tak byla to niekonsekwencja w nazewnictwie.
Oznaczenia byly 3 literowe a tu nagle pojawil sie twor 4 literowy. Gorzej to brzmi, gorzej wymowic i zapewne koncern wybral koncowo TSI a nie TFSI zeby nie kojarzyc wiecej TSI z wycofywanym FSI. W Skodzie to nastapilo od razu byc moze z powodu tego ze TSI trafilo tam pozniej niz w VW a moze bylo jeszcze inaczej . Moze chcieli sobie miec rozne oznaczenia w ramach koncernu ? A moze nie rozmawiali ze soba ? albo jeden dyr. tak sobie zdecydowal i juz ? Pamietam zawsze zmieszanie na twarzach dealerow w VW gdy pytalem o silnik TSI a oni mnie poprawiali ze TFSI. Dodatkowo w Skodzie byly dostepne ulotki ze do TSI zalacana jest benzyna 95.
W VW tego nie wiedzieli i dziwili sie conajmniej a byli tacy ktorzy informowali ze lepiej jezdzic na 98 ...


Klauzero :

[ Dodano: Wto 18 Lis, 08 14:46 ]

Pewną podpowiedzią, jest pojemność silnika - jeśli 1.4, to zdecydowanie TSI, choć wersja 120 KM ma pojedyncze doładowanie, ale przy 1.8, czy 2.0 można mieć wątpliwości.

Dlaczego masz watpliwosci w zaleznosci od pojemnosci silnika ?
Przeciez oznaczenie TSI nie zalezy od ilosci doladowan.
Pozatym zgubienie literki F to co to za problem z rozszyfrowaniem ? - to tylko Fuel ...

TFSI - Turbocharged Fuel Stratified Injection,
TSI - Turbocharged Stratified Injection,

[Klauzero]

twin, w zasadzie tak - masz rację, ale dla mnie TSI (choć jest tylko określeniem rodzaju zastopowanego wtrysku) przywodzi na myśl podwójne doładowanie (turbo+kompresor) - jedynie 1.4 122KM jest wyjątkiem w gamie nowych silników. Potwierdzeniem tego, że można mieć wątpliwości przy pojemności >1.4 jest chociażby ten wątek, w którym piszemy.

[gebek]

Audi stosuje oznaczenie TFSI zawsze,nawet przy silniku 1.4 125KM wzietym z VW.
A VW oznacza ten motor TSI i to rodzi nieporozumienia.
Tak samo jest z 1.8 160KM..Audi TFSI,a VW TSI.
Zadnych roznic,a dwa oznaczenia i ludzie glupieja.

[twin]

Klauzero : Nie masz racji. 1.8 TSI takze ma pojedyncze doladowanie. Nastepnie 2.0 TSI z tego co wiem takze ma pojedyncze ( tutaj nie jestem pewien wiec niech ktos mnie poprawi jesli tak nie jest ) Jedynie male pojemnosci wymagaja podwojego doladowania aby wykrzesac z nich cos wiecej niz dotychczas. Samo oznaczenie TSI nie mowi o ilosci doladowan wiec moze byc silnik oznaczony z TSI o jednym albo 2 ptrzy tej samej pojemnosci.
I nie widze w tym zadnego zamieszania ani niescislosci. Taka natomiast widze w roznych oznaczeniach w koncernie TSI / TFSI

[gebek]

twin, dobrze prawisz

[MiKruS]

Nie przywiązywałbym mimo wszystko zbyt dużej wagi do nazewnictwa, a już tym bardziej nie doszukiwałbym się w tym jakiś szczególnych zabiegów marketingowych, itd.

Tak jak wspomnialem - bylo FSI, do ktorego dołączył silnik 2.0 TFSI, ale z czasem koncern odpuścił sobie wolnossące FSI i poszedl w kierunku silników doładowanych - zapewne dla uproszczenia nazywając je TSI.

W Skodzie i Seacie problem w ogole nie istnieje, bo silniki FSI wypadly z produkcji.
W Audi zostal nadal 3.2 FSI, wiec może dlatego resztę nazwali TFSI, zeby byla pewna konsekwencja.
Z drugiej jednak strony w VW nie ma tej konsekwencji i 2.0 oraz 3.2 FSI nadal jest, a reszta ma oznaczenie TSI.

Mimo wszystko nie doszukiwałbym się tu jakiejś głębszej strategii. Raczej wynika to z etapu "przejsciowego" i pewnie z czasem nazwy silników "zunifikują się".

[ Dodano: Wto 18 Lis, 08 15:11 ]

Klauzero : Nie masz racji. 1.8 TSI takze ma pojedyncze doladowanie. Nastepnie 2.0 TSI z tego co wiem takze ma pojedyncze ( tutaj nie jestem pewien wiec niech ktos mnie poprawi jesli tak nie jest ) Jedynie male pojemnosci wymagaja podwojego doladowania aby wykrzesac z nich cos wiecej niz dotychczas. Samo oznaczenie TSI nie mowi o ilosci doladowan wiec moze byc silnik oznaczony z TSI o jednym albo 2 ptrzy tej samej pojemnosci.

Ja to zrozumialem tak, ze Klauzero ma na mysli, to ze silnik 1.4 jest jedynym wyjątkiem, bo jest w wersji z jednym jak i dwoma doładowaniami.